Sernik czekoladowy
Uwielbiam serniki, tym razem zdecydowałam się poeksperymentować i upiec sernik warstwowy. Podczas przygotowywania pomyślałam ze można zrobić dwie warstwy czekoladowe. I to był strzał w dziesiątkę. Sernik wyszedł idealny bardzo czekoladowy, wilgotny rozpływający się w ustach. Przepyszny, idealny na zimowe wieczory z filiżanką naszej ulubionej kawy i herbaty.
Przygotowanie:
Ciasto kruche:
Krok 1: Przesianą mąkę wsypujemy na stolnicę, mieszamy z proszkiem do pieczenia, cukrem i kakao.
Krok 2: Do składników suchych dodajemy margarynę i jajka, zagniatamy ciasto.
Krok 3: Tortownicę wykładamy papierem do pieczenia, na nią rozkładamy ciasto kruche, nakłuwamy widelcem, posypujemy bułką tartą i władamy do zamrażalki na pół godziny.
Masa serowa:
Krok 1: Do miski wkładamy twaróg, żółtka, cukier puder, cukier waniliowy, kaszę mannę, wlewamy mleko i olej, dokładnie ucieramy ręcznie. Masę dzielimy na dwie części, do pierwszej dodajemy budyń śmietanowy, do drugiej budyń czekoladowy, dokładnie mieszamy.
Krok 2: Białka oddzielamy od żółtek, ubijamy pianę na sztywno, dodając pod koniec ubijania 1 łyżkę cukru pudru.
Krok 3: Ubitą pianę, dzielimy na pół i dodajemy do każdej części masy serowej, delikatnie mieszamy łyżką.
Krok 4: Masę z budyniem czekoladowym dzielimy na pół, do jednej dodajemy przestudzoną roztopioną czekoladę.
Krok 5: Piekarnik nastawiamy na 180 stopni, ciasto kruche podpiekamy w piekarniku.
Krok 6: Na przygotowane wcześniej ciasto, wylewamy masę czekoladą z czekoladą, następnie masę czekoladą w budyniem, na koniec masę białą.
Krok 7: Na dno piekarnika wstawiamy naczynie żaroodporne napełnione wodą, następnie wstawiamy tortownicę z sernikiem na kratkę.
Krok 8: Pierwsze 15 minut pieczemy w 180 stopniach, następnie zmniejszamy temperaturę do 120 stopni i pieczemy 105 minut.
Krok 9: Sernik studzimy, wstawiamy na noc do lodówki lub w chłodne miejsce.
Krok 10: Czekoladę rozpuszczamy w kąpieli wodnej, następnie wylewamy na sernik, robimy dekoracje z owoców i orzechów włoskich.
Konsystencja masy serowej zależy od jakości sera, w przypadku rzadkiej masy możemy dodatkowo dodać łyżkę kaszy manny.
To nie sernik! To serniczysko! Arrr!