Tarta z waniliowym serkiem i malinami
Gdy temperatura za oknem spada, w mojej kuchni zawsze pojawia się coś na osłodę. Uwielbiam jesienne maliny, które rzadziej atakowane są przez robaki, są większe, ciemniejsze i słodsze. Idealnie sprawdzą się do przygotowania tarty. Podam ją w towarzystwie herbaty z miodem i malinami, co powinno rozgrzać każdego zmarzlucha.
Przygotowanie:
Krok 1: Mąkę, masło, cukier, żółtko i ewentualnie odrobinę śmietany zagniatamy dokładnie.
Krok 2: Odstawiamy ciasto na 20 minut do lodówki.
Krok 3: Wałkujemy ciasto na grubość około 7mm i kładziemy do formy na tartę.
Krok 4: Ciasto nakłuwamy gęsto widelcem, żeby powstały małe dziurki i wstawiamy do piekarnika nagrzanego do 200 stopni na około 20 minut. Ciasto nam się widocznie zarumieni.
Krok 5: Śmietankę kremówkę ubijamy na sztywno.
Krok 6: Ser mascarpone mieszamy z cukrem wanilinowym, a później z ubitą śmietaną, ale bardzo delikatnie żeby śmietana nie straciła swojej puszystości.
Krok 7: Na ostudzoną tartę kładziemy krem i maliny, po czym schładzamy tratę w lodówce przez ok 30 min.
Jeśli nie znajdziecie malin, możecie użyć innych owoców, np. śliwki, borówki.
o czad - tarta z malinami - maaarzenie
Zgadzam sie - ale zamiast herbatki idealna bedzie kapuczinkoooo
ypróbowane - zjedzone do ostatniego okruszka - poleeeeeeeeeeecam
łooo ale delicjozum! jadłbyyyyy, arrr!