Kluski kładzione z orzechami włoskimi
Zapomniane kluski kładzione, jeżeli już pojawiają się na naszych talerzach, to goszczą wyłącznie w zupach. W mojej kuchni pojawiają się często, w rozmaitych odsłonach. Robię je na słono lub na słodko, w zależności od nastroju. Moja współlokatorka zakochała się w tym pomyśle i bardzo często sama takie przygotowuje. Oznacza to, że przepis przyjął się na dobre. Spróbujecie?
Przygotowanie:
Krok 1: Zagotowujemy wodę w garnku, a w tym czasie orzechy siekamy lub trzemy na tarce.
Krok 2: Jajka mieszamy z mąką, solą i pieprzem, tak żeby uzyskać gęstą ale leistą konsystencje.
Krok 3: Gdy woda zagotuje się w garnku, małą łyżeczką wrzucamy kleksy do gotującej się wody.
Krok 4: Gotujemy, aż wypłyną na wierzch i wtedy jeszcze przez około 1 minutę.
Krok 5: Wyjmujemy kluski, dodajemy orzechy, zgniecione ząbki czosnku, posiekaną pietruszkę, śmietankę, sól i pieprz, wszystko podgrzewamy na patelni.
Mięsożerni powinni wrzucić tutaj kawałek dobrego mięsa.
wyglada pieeeeeknie
Makaron pod kazda postacia jest dla mnie zbawieniem. cgyba bie trudne - sprawdze czy ogarne temat!