Risotto z zielonym pieprzem, pomidorkami i serem kozim
Czasami pewne zapachy i smaki przęśladują mnie na tyle mocno, że jestem zmuszona do podjęcia kolejnego kulinarnego eksperymentu. Tak właśnie było z zielonym pieprzem, a własciwie z jego aromatem. W lodówce zalegał jeszcze kozi serek, który podbił kremowy smak risotta. Muszę przyznać - uzależniłam wszystkich moich współlokatorów od smaku risotta.
Przygotowanie:
Krok 1: Posiekaną cebulę i czosnek szklimy na 2 łyżkach masła.
Krok 2: Dorzucamy ryż i trzymamy na ogniu aż ziarna zeszklą się.
Krok 3: Podlewamy winem i czekamy aż wino wyparuje.
Krok 4: Stopniowo dodajemy gorący bulion, po połowie szklanki, mieszając ryż. Dodawać kolejną porcję bulionu dopiero wtedy, gdy poprzednia zostanie wchłonięta przez ryż.
Krok 5: Przed ostatnią porcją bulionu dodajemy pieprz.
Krok 6: Risotto ściagamy z ognia, dodajemy 2 łyżki masła, kozi serek i pomidorki przecięte na pół.
Jeśli nie macie wina, nie przejmujcie się, cudnie smakować będzie i bez niego.
z winem lepsze hehehe ;)
nie przepadam za rizoto - mamałyga
pycha, dzisiaj zrobie
Lubię rizoto, ale taki mix to nie mój gust
jak dla mnie super przepis, a takie kombinacje to bardzo nowoczesne podejscie do kuchni