Przepisy konkursowe - Gotowe Przepisy Kulinarne | Propozycje Max Kuchnie
Przepisy konkursowe - Gotowe Przepisy Kulinarne | Propozycje Max Kuchnie
NOWY KATALOG 2024 PobierzPobierz
NOWY KATALOG 2024 PobierzPobierz
Strona główna Przepisy Przepisy konkursowe Kruchy sernik z rodzynkami i polewą czekoladową...

Przepisy konkursowe


Kruchy sernik z rodzynkami i polewą czekoladową :)

Sernik z polewą czekoladową na kruchym spodzie przypomina trochę ciasto drożdżowe (tzn. śląski kołocz :), ale ma taką zaletę, że dłużej trzyma świeżość, dlatego go lubię :) W przyszłości pewnie też zrobię go w wersji oryginalnej, czyli drożdżowej, a tymczasem przepis na kruchy serniczek ;)

Margarynę cukier, jajka, mąkę i proszek. Wszystko razem dobrze ugnieść ,wyrobić. 2/3 ilości ciasta wyłożyć cieniutko (około 3-5 mm) na wysmarowaną tłuszczem blaszkę.Resztę ciasta włożyć go lodówki by je schłodzić .
Pozostałą 1/3 ciasta użyjemy później jako kruszonkę na górę ciasta.
Białka z jajek ubijamy na twardo by nie wyleciało z naczynia ,było sztywne .
Do naczynia pojemności około 2 litry dajemy ser, cukier, cukier waniliowy, żółtka z 7 jaj i jeden budyń. Wszystko razem miksujemy. Osobno ubijamy białka, a następnie łączymy z masą serową i dodajemy drobno posiekaną skórkę pomarańczową. Szklankę rodzynek przepłukujemy wodą, a następnie lekko wilgotne przesypujemy mąką i dodajemy do masy serowej. Całość mieszamy i wylewamy ma blaszkę z ciastem.
Na ser wyciągamy z lodówki schłodzone ciasto ,i trzemy je na tarce na grubych oczkach .
Pieczemy sernik 60 minut. w 180 stopniach .
Na ostudzony sernik ,robimy polewę czekoladową i polewamy sernik nim po wierzchu .

Komentarze


Brak dodanych komentarzy, bądź pierwszy i dodaj komentarz.

Zobacz również


Grillowane filetowane udo z kurczaka na szpinaku


Wakacje tuż tuż, to znakomity czas na wielkie grillowanie. Aby uniknąć tradycyjnych...

Sandacz smażony z sosem pomarańczowym


Szef kuchni „Biesiady z Kuroniem Catering" i Fundacji Kuroniówka...

Jajko benedyktyńskie w koszyczku z chleba tostowego


Jednym słowem mówiąc, to śniadanie mistrzów i moja absolutnie ulubiona wersja...