Zupa z czerwonej kapusty, z jabłkiem, boczkiem i miodem
Nic nie przebije koloru tej zupy, nawet barszcz czerwony. Mój zachwyt na nią, zaczyna się od samego patrzenia na nią, przechodzi przez zapach, a kończy się na rozkosznym smaku.
Wersja dla wegetarian, to zamiana boczku na ser pleśniowy. Sprawdzona i zaakceptowana propozycja, więc z czystym sumieniem mogę podzielić się z Wami przepisem.
Przygotowanie:
Krok 1: W garnku, w którym przygotujemy zupę szklimy drobno posiekaną cebulę, na maśle.
Krok 2: Dodajemy kostki boczku, smażymy aż wytopi się tłuszcz z mięsa. Dodajemy drobno posiekaną w piórka, czerwoną kapustę.
Krok 3: Dusimy ok. 15 minut (aż kapusta stanie się miękka) wraz z 2 łyżkami miodu. Od czasu do czasu podlewamy odrobiną wody, żeby nic się nie przypaliło.
Krok 4: Zalewamy bulionem (mam nadzieję, że tym który sobie sami przygotowaliście:)), dodajemy liście laurowe, sól i sporo pieprzu (ja lubię jak jest trochę ostra od pieprzu).
Krok 5: Dodajemy obrane i pokrojone w kostkę jabłka, a także tak samo pokrojone ziemniaki. Gotujemy ok. 15 minut.
To zupa, która pasuje na jesienno-zimowe dni. Na czas kiedy pojawiają się jabłka w polskich sadach i sweter na naszych ramionach. Świetnie rozgrzewa!
Ciekawe połączenie smaków!
Jak dla mnie to lekkie przegięcie w połączeniu smaków.
Świetny pomysł na zupę inną niż zwykle - u mojej córeczki na urodzinach zrobiłam, każdy byl zachwycony :)