Nieciekawie

Ciężko znaleźć kuchnię, w której nie ma potrzeby zabudowywania choćby jednego narożnika. Zwykle pomieszczenia są tak usytuowane i zaplanowane, by można było stworzyć zwartą linię zabudowy meblowej, zazwyczaj na dwóch lub trzech sąsiadujących ze sobą ścianach. Wtedy to też pojawia się podstawowy dylemat: co umieścić w narożniku? Przeważnie na dolnej części szafek umieszczany jest blat roboczy, na którym stawia się rzadziej używane akcesoria, drobne sprzęty AGD, chlebak itp. Górne szafki też przysparzają dość dużo problemów, bowiem muszą być albo typowo narożnikowe, ścięte lub trzeba zdecydować się na szafkę tylko na jednej ze ścian, by mogła się ona swobodnie otwierać.
 

Interesujące pomysły

Producenci proponują jednak o wiele ciekawsze zagospodarowanie tej strefy. Dobrym rozwiązaniem może okazać się wysoka, stojąca szafka, która świetnie wpisze się w kąt, optycznie go wypełni, a co więcej będzie pełnić rolę pojemnej, kuchennej spiżarni. Jeśli jednak zależy nam na lekkości zabudowy i nie chcemy rezygnować z blatu kuchennego, warto rozważyć zamontowanie w narożniku zlewozmywaka lub płyty grzewczej. Obecnie na rynku znajdziemy modele specjalnie dedykowane narożnikom, o specjalnych kształtach, dokładnie przemyślane przez konstruktorów, by były maksymalnie funkcjonalne i wygodne w codziennym użytkowaniu. Narożny zlewozmywak doskonale sprawdzi się w małej kuchni, w której cenny jest każdy centymetr powierzchni. Podobnie, specjalnie ukształtowana, płyta narożna oraz okapy, które pozwalają zaoszczędzić cenną przestrzeń nie tracąc przy tym nic ze swej funkcjonalności.

Szafki, szafeczki

Kuchenny narożnik z powodzeniem można zabudować także szafką. Warto jednak dokładnie przemyśleć i zaplanować zabudowę, by uniknąć niepotrzebnych kosztów lub co gorsza mało funkcjonalnych i trudnodostępnych półek. Zwykła otwierana szafka może być miejscem składowania większych zapasów jak mąka czy cukier, jednak musimy mieć świadomość, że mimo, iż będziemy po nie sięgać sporadycznie, będzie to znacznie utrudnione. Lepiej zdecydować się na jeden z wielu dostępnych obecnie na rynku systemów zabudowy narożnej. Oto kilka sprawdzonych rozwiązań:

• Półki obrotowe, w kształcie koła – dzięki takiemu rozwiązaniu nie będziemy musieli sięgać w głąb trudnodostępnej szafki. Aby wyjąć garnki i naczynia wystarczy bowiem tylko przekręcić półkę w stronę frontu szafki. To rozwiązanie jednak ma podstawową wadę - mało wykorzystuje narożnikową przestrzeń, powoli ustępuje więc miejsca bardziej przemyślanym systemom.
• Magic Corner - to specjalne kosze umieszczone na dwóch poziomach. Po otwarciu szafki kosze przednie wysuwają się zupełnie poza szafkę, tylne natomiast przesuwają się w miejsce tych pierwszych czyniąc swą zawartość bardziej dostępną.
• Półki Le Mans – w tym systemie półki mają nerkowaty kształt i po otwarciu frontu całkowicie wysuwają się poza szafkę, dzięki czemu ich zawartość jest w pełni dostępna.

Narożne pomysły na fronty

Również w kwestii frontów kuchennych, narożne szafki stwarzają duże pole do popisu. Godnym polecenia może być szafka wyglądem przypominająca metalową tubę, której front przesuwa się po okręgu ukazując zawartość szafki. Tego typu front może być stosowany zarówno w przypadku szafki dolnej, jak i górnej. Podobnie funkcjonalna może okazać się szafka z frontem w formie zsuwanej żaluzji, za którym schowamy wszelkie garnki, drobne sprzęty AGD itp.
 

Nietypowe, ale funkcjonalne

Jeśli cenimy sobie funkcjonalność szuflad kuchennych rozważy ich montaż również w narożnikowej szafce. Producenci mają obecnie w swych ofertach specjalne zaprojektowane narożne szuflady, z frontami łamanymi pod kątem prostym. Szuflady takie w pełni wykorzystują narożnikową przestrzeń, najczęściej są z pełnym wysuwem, dzięki czemu wszelkie przechowywane w nich akcesoria będą swobodnie dostępne. Innym pomysłem na zagospodarowanie narożnej szafki, jest montaż specjalnych koszy służących do segregacji śmieci – rozwiązanie bardzo praktyczne, zwłaszcza teraz, kiedy uczymy się segregacji.