„Babciny" mebel

Kredensy były jednymi z głównych elementów kuchennej zabudowy w czasach naszych babć i prababć. Meble te były nie tylko prawdziwymi ozdobami wnętrza, doskonale też sprawdzały się jako miejsca do przechowywania zastawy stołowej, sztućców, obrusów, serwetek. Posiadanie prawdziwego kredensu świadczyło też o statusie materialnym właściciela – im bardziej okazały, duży, bogato zdobiony lub rzeźbiony, tym z reguły zasobniejszym portfelem mógł pochwalić się jego właściciel.
 

Cechy szczególne

Kredens to bardzo charakterystyczny mebel, nie można go pomylić z żadną inną formą meblowej zabudowy. Składa się z dwóch osobnych części, które zawsze występują obok siebie, a raczej jedna nad drugą. Górna część jest zazwyczaj przeszklona lub zdobiona ażurowymi drzwiczkami, zwykle przystosowana jest do powieszeni na ścianie. Doskonale eksponuje odświętną zastawę czy kuchenne elementy dekoracyjne. Dolna cześć to raczej masywniejszy, większy mebel, który stawia się na podłodze. Wyposażony jest w liczne półki i szuflady umieszczone jedna nad drugą. Doskonale sprawdzi się jako miejsce na obrusy, serwety, talerze czy miski. Cechą charakterystyczną kredensu jest to, że dolna część jest zawsze masywniejsza i szersza niż górna.
 

Klasycznie...

Kredens idealnie komponuje się z kuchnią urządzoną w tradycyjnym stylu. Stanowi uzupełnienie całej zabudowy, będąc jednocześnie jej głównym elementem. Świetnie wygląda na tle stylu angielskiego, retro, Shabby Chic czy rustykalnego. Zdobienia, delikatne kolumienki, żłobienia doskonale współgrają z resztą zabudowy. Kuchnia taka jest niezwykle przyjazna, ciepła, pełna rodzinnych wspomnień. W kredensie można przechowywać nie tylko zastawę, ale chrupiące ciasteczka czy inne smakołyki, po które z pewnością z radością będą sięgać najmłodsi domownicy.

... i nowocześnie

To, że kredens jest niewątpliwie meblem klasycznym w swej formie, wcale nie oznacza, że nie można go wstawić do kuchni nowoczesnej. Przeciwnie – może być idealnym uzupełnieniem minimalistycznej zabudowy. Takie sprzeczne z pozoru łączenia, są teraz niezwykle popularne i modne, co więcej, dodają kuchni charakteru i nieszablonowego wyrazu. Klasyczny kredens zarówno ze swymi rozmiarami jak i formą, będzie głównym kuchennym bohaterem, świetnie prezentującym się na tle, prostej, stonowanej zabudowy meblowej. Co więcej, dzięki swej pojemności, licznym półkom i szufladom, będzie doskonałym meblem na kuchenne akcesoria, naczynia czy garnki.
 

Zalety główne

Kredens jest nie tylko nieszablonową ozdobą. Doskonale sprawdza się jako spiżarnia dla suchych produktów spożywczych. Bez problemu pomieści nawet największe ich ilości, dlatego z powodzeniem można w nim przechowywać zapasy mąki, cukru, soli. Świetnie wyeksponuje też to co najcenniejsze w kuchni – świąteczną zastawę, ręcznie haftowane obrusy czy srebrne sztućce. Dzięki szerokiej części dolnej, zyskujemy też dodatkową przestrzeń blatu roboczego, co w kuchni ma niebagatelne znaczenie.
 

Stary nowy kredens

Jeśli odziedziczyliśmy po babci stary, zabytkowy kredens możemy zaliczyć się do największych szczęściarzy. Mało kto zdaje sobie sprawę, jak wartościowy jest taki mebel, szczególnie ten sprzed kilkudziesięciu lat. Stare meble wykonywane były z prawdziwą pieczołowitością, tylko z najlepszych gatunków drewna, przez najwybitniejszych rzemieślników. Każdy frez, każde zdobienie to prawdziwe dzieło sztuki, które obecnie wymaga jedynie delikatnego odświeżenia. Najlepiej powierzyć to fachowcom, którzy doskonale wiedzą jak usuwać resztki farb i lakierów, by nie uszkodzić mebla. Jeśli jednak, twój kredens nie jest wyjątkowo zniszczony, widać na nim drobne przetarcia czy zadrapania, warto zastanowić się, czy taki mebel z widocznym „zębem czasu" nie będzie bardziej komponował się z kuchenną aranżacją, niż dopieszczony, całkowicie odnowiony mebel. Kredens taki, naznaczony swą historią ma duszę, którą warto zachować we wnętrzu.