Funkcjonalnie

Chyba nikt nie wątpi w funkcjonalność ściennych płytek. Odznaczają się cechami, których próżno szukać u innych materiałów ściennych, jak tapety, farby, czy kamień. Płytki są niepalne, nie chłoną wilgoci, są odporne na zabrudzenia, co więcej, można je szorować nawet silnymi detergentami. Ponadto trudno je uszkodzić mechanicznie, są też odporne na działanie wysokich temperatur. I chociaż w ofertach sklepów są piękne, wysokogatunkowe płytki, których cena sięga kilkuset złotych, bez problemu znajdziemy też dobrej jakości materiały, pasujące do naszej aranżacji, których zakup nie przyprawi nas o ból głowy.
 

Rysa na... płytce

Mimo tak wielu zalet, płytki nie są pozbawione rownież wad. Jedną z największych jest ich montaż, a raczej sposób łączenia. Zwykle płytki oddziela fuga, czyli przestrzeń wypełniona specjalną zaprawą. O ile same płytki są bardzo odporne na kuchenne zabrudzenia, o tyle fugi są prawdziwą „piętą Achillesa" tego materiału ściennego. Na fugach bardzo łatwo i szybko osiada kurz, tłuszcz, para wodna i wiele innych zabrudzeń, o które w kuchni nietrudno. Producenci znaleźli jednak kilak rozwiązań tego problemu. Wybierając fugę dobrze jest zdecydować się na surowiec przeznaczony do kuchennych pomieszczeń, o większej odporności na zabrudzenia, niewchłaniający tłuszczu i dający się łatwo czyścić, tj. fugi epoksydowe. Warto też pokryć je specjalnym impregnatem, pozwalającym na dłużej zachować ich pierwotny wygląd i ułatwiającym ich pielęgnację. Dobrym rozwiązaniem jest też położenie płytek łączonych bezfugowo.
 

Wada czy zaleta?

Płytki ścienne to materiał, który będzie towarzyszył nam w kuchni przez lata. Dla jednych jest to wielki atut, dla drugich ogromna wada tego surowca. Nie pozwala bowiem na szybkie i niekosztowne metamorfozy wnętrza. Przed podjęciem decyzji o zakupie płytek, powinniśmy się więc dokładnie zastanowić. Ma to szczególne znaczenie nie tylko przy wyborze samego materiału, jego formatu, kolorystki, ale i rodzaju czy wykończenia płytek. Zdeterminują one kuchenne wnętrze i dość trudno podczas dalszej aranżacji będzie zawrócić z raz obranej drogi.

Formaty

W sklepach z wyposażeniem wnętrz znajdziemy właściwie nieskończoną ilość płytek, ich rodzajów, kształtów, wielkości. To, jakie wybierzemy w dużej mierze powinno zależeć od stylu i charakteru kuchni, jaki chcemy uzyskać. Ostatnio trumfy święcą płytki wielkoformatowe, proste, geometryczne. Idealnie komponują się z nowocześnie urządzoną kuchnią, stanowiąc bazę dla pozostałych elementów zabudowy. W niczym nie ustępuje im jednak mozaika, czyli malutkie płytki oddzielone fugami, które doskonale sprawdzą się zarówno w kuchni tradycyjnej jak i minimalistycznej. Wystarczy tylko dobrać odpowiednie kolory i odcienie, by uzyskać pożądany efekt. Nieco mniej popularne, kwadratowe płytki, zwykle o boku ok. 10 cm będą z kolei dobrym tłem dla kuchni klasycznej, nawiązującej do wiejskiego klimatu. Mogą być geometryczne, ale równie dobrze prezentować się będą też te o nierównych brzegach i niejednolitej strukturze.
 

Kolory

Wybór kolorystyki płytek ściennych najlepiej powierzyć architektowi wnętrz, który weźmie pod uwagę wiele czynników wpływających na wizualny odbiór wnętrza. Warto jednak zdawać sobie sprawę, że białe, jasne barwy płytek optycznie powiększą i poszerzą kuchenne wnętrze, dodadzą mu blasku i optymizmu. Kolory takie odbijają światło, dzięki czemu kuchnia wydaje się większa. Ciemne i intensywne barwy lepiej zarezerwować dla kuchni większych rozmiarów, podobnie jak płytki z dekorami. W przeciwieństwie do jasnych odcieni, nie będą tłem kuchennej zabudowy. Stworzą raczej intensywny, wyrazisty akcent przykuwający uwagę, nierzadko będący głównym elementem dekoracyjnym wnętrza.
 

Rodzaj ma znaczenie

Wybierając płytki do kuchni warto zwrócić uwagę na ich rodzaj, nie każdy bowiem nadaje się do tak szczególnego pomieszczenia. Najlepsza będzie glazura z grubszą warstwą szkliwa lub szkliwiony gres. Unikajmy za to płytek nieszkliwionych czy gresu technicznego.