Zero nudy

Często domownicy starają się urozmaicić wygląd akurat wnętrza kuchennego, chcąc je bardziej ożywić, dodać mu klasy i połączyć praktyczność z eleganckim wystrojem. Niestety eksperymentowanie z rozlicznymi kombinacjami kolorystycznymi na ściany nie zawsze jest przysłowiową grą wartą świeczki. Nierzadko zamiast spodziewanego efektu oryginalnej stylizacji uzyskujemy kiczowaty wygląd kuchni, która stanowi pod względem dekoracyjnym istny misz-masz. By takich sytuacji unikać i mieć pewność, że inwestując spore środki pieniężne w urządzanie lokum faktycznie będziemy zadowoleni, warto postawić na estetyczne, ale zarazem sprawdzone formy zdobnictwa. Monochromatyczność na murach kuchennych jest jak najbardziej na topie. Wystarczy zaaranżować wykończenie pomieszczeń gustownie. Wcale nie jest powiedziane, że trzeba się ograniczać wyłącznie do tradycyjnych białych ścian. Równie dobrze możemy zdecydować się na wystrój monochromatyczny, ale opierający się na zestawieniu jednej barwy w jej różnych odcieniach oraz rozmaitym stopniu nasycenia.

Alternatywa dla laików

Monochromatyczne kuchnie są doskonałym wariantem zwłaszcza w przypadku lokatorów, którzy nie mają zielonego pojęcia na temat dekorowania wnętrz. Dla nich kwestia doboru stosownych kolorów, które będą ze sobą właściwie współgrały to kompletna abstrakcja. By jednak móc cieszyć się ciekawie zaaranżowanym kącikiem kuchennym, warto skoncentrować się na wystroju, który będzie wypróbowany i tym samym niezawodny. Pokrycie murów zaledwie jedną barwą, ale opierając się przy tym o zróżnicowane natężenie jej odcieni to strzał w dziesiątkę. Nie trzeba łączyć wielorakich tonacji, dopasowywać je ze sobą, dobierać do nich odpowiednio harmonizujących designem elementów meblowych czy dodatków. Nie musimy znać się na stosowaniu kontrastowych barw, na tym co obecnie modne. Istnieje dziś tak wiele emulsji na ściany kuchenne, że nie ma kłopotu z inwestycją nawet w kilka odmiennych nasyceniem odcieni jednego koloru. Tym samym aranżacje są unikatowe, niepospolite i nieszablonowe. Nie wprowadzimy chaosu, a upiększymy tło wnętrza.

Zalet co nie miara

Aranżacja stawiająca na monochromatyczność czyli jednokolorowość, tylko pozornie wydaje się niepowalającą formą wykańczania kuchennych czterech ścian. W rzeczywistości poprzez zabawę kolorami da się wykreować wystrój awangardowy i niestereotypowy. Nawet zdobnictwo ścian z bielą w roli głównej może zaskoczyć. Wystarczy, że umiejętnie połączymy śnieżny odcień z delikatnym kremem, écru czy chłodnymi wariantami kolorystycznymi tej barwy. Biały poza tym, że będzie kolorem pewnym, który zawsze w kuchni się odnajdzie, okaże się też dobrym wyborem zwłaszcza w stosunkowo niedużych pomieszczeniach, bowiem optycznie powiększy je. Zamiast bieli można także wybrać neutralną barwę jaką jest brąz. Nie musimy od razu ryzykować z wyjątkowo ciemną jego tonacją, ale lekkie cappuccino czy ostrzejszy beż to zawsze aranżacja trafiona. Tego rodzaju odcienie pozwolą wprowadzić do kuchni ład. Ponadto zapewnią wnętrzu specyficzny, przytulny klimat. Brązy świetnie współgrają z kolei z drewnianym oraz kamiennym wyposażeniem, więc w dalszej aranżacji będziemy mieć nieograniczone możliwości.