Co oznaczają literki na etykiecie produktu?

Kuchnia i sprzęty AGD w niej ulokowane pochłaniają dość sporą część domowego budżetu. Do swej pracy potrzebują energii elektrycznej – nie sposób wyobrazić sobie pracującą lodówkę, piekarnik, zmywarkę, mikrofalówkę czy ekspres bez podłączenia do prądu. Część z nich korzysta z energii właściwie non stop, dlatego tak ważne jest, by wszystkie urządzenia były maksymalnie energooszczędne. Podczas zakupów sprzętów AGD warto zwracać uwagę na etykiety energetyczne, które producenci zobowiązani są umieszczać na swych produktach. Dzięki nim konsumenci są w stanie porównać zużycie energii elektrycznej przez poszczególne urządzenia i wybrać model, który zagwarantuje im najmniejsze zużycie prądu. Najbardziej energooszczędne są urządzenia oznaczone literką A. Im dalsza litera alfabetu, tym urządzenie jest mniej energooszczędne, do swej pracy zużywa więcej prądu i generuje wyższe rachunki. W sklepach możemy spotkać też sprzęty oznaczone symbolami A+, A++ A-10% itd. Są one jeszcze bardziej energooszczędne niż ich odpowiedniki oznaczone samą literką A.
 

Najważniejsza lodówka

Urządzeniem, na które warto zwrócić największą uwagę podczas energooszczędnych zakupów jest chłodziarka i/lub chłodziarko-zamrażarka. To jedne z nielicznych sprzętów, które pracują właściwie przez całą dobę, przez siedem dni w tygodniu. Nie sposób sobie wyobrazić odłączania lodówki na kilka godzin, musi ona cały czas chłodzić lub mrozić – tylko wtedy mamy gwarancję świeżości przechowywanych w niej produktów. Najnowsze, energooszczędne modele potrafią zużywać nawet 50-60% mniej energii elektrycznej niż ich kuzynki produkowane jeszcze 10-15 lat temu. Co więcej, liczne, pomysłowe funkcje stosowane w nowych modelach (np. No Frost) pozwalają chłodzić bez wytwarzania szronu, co zwiększa efektywność pracy chłodziarki, a co za tym idzie pośrednio obniża rachunki za prąd.
 

Tanie zmywanie

Dość spore rachunki za energię elektryczną potrafi generować też niewłaściwie dobrana zmywarka. Warto więc wybrać nie tylko model należący do energooszczędnej klasy energetycznej A, ale też taki, który wyposażony jest w programy EKO, pozwalające skutecznie usuwać codzienne zabrudzenia z naczyń, przy niezbyt wysokiej temperaturze zmywania. To konieczność podgrzewania wody w zmywarce generuje największe zużycie prądu, nie sam czas trwania programu. Na rynku znajdziemy też modele, które można bezpośrednio podłączyć do instalacji z ciepłą wodą lub takie, które wykorzystują ciepło wcześniej podgrzanej wody do suszenia naczyń. Jedno jest pewne – dobrej jakości, energooszczędna zmywarka nie tylko wyręczy nas w tym przykrym obowiązku, ale też pozwoli zaoszczędzić na rachunkach za prąd i wodę. Podczas ręcznego zmywania zużyjemy ok. 4-5 razy więcej energii (koniecznej do podgrzania wody) i aż trzykrotnie więcej wody.
 

Energooszczędna płyta

Płytą grzewczą, którą warto zainteresować się najbardziej jest płyta indukcyjna. Spośród wszystkich dostępnych na rynku rodzajów, to właśnie ona pozwala najszybciej i najbardziej energooszczędnie gotować. Wszystko za sprawą zjawiska indukcji, podczas której ciepło wytwarzane jest na dnie garnka, nie ma więc mowy o jakichkolwiek stratach ciepła, jak to ma miejsce w przypadku płyt innych typów. Sprawność takiej płyty sięga nawet 90% podczas, gdy w przypadku płyt ceramicznych wskaźnik ten wynosi zaledwie 60%.
 

Mądre korzystanie

Nawet najbardziej nowoczesne, pomysłowe i energooszczędne sprzęty nie wyręczą nas jednak z rozsądku i logicznego myślenia. Nie można zapominać o prawidłowym użytkowaniu kuchennego AGD. Lodówkę starajmy się więc ulokować z dala od źródeł ciepła (grzejnik, intensywne nasłonecznienie) i zachowajmy odpowiednią wentylację wokół niej, jaką zaleca producent sprzętu. Jeśli nie jest ona wyposażona w system No Frost dbajmy o regularne oszranianie i odmrażanie jej wnętrza. Nie trzymajmy też zbyt długo otwartych drzwiczek lodówki, by nie ogrzewać jej wnętrza. W przypadku zmywarki zawsze starajmy się włączać urządzenie w pełni załadowane brudnymi naczyniami, stosujmy automatyczne programy i programy EKO, a w przypadku małej ilości naczyń, korzystajmy z funkcji połowy załadunku. Podczas gotowania używajmy pokrywek, przyspiesza to proces gotowania i pozwala zaoszczędzić energię elektryczną. Z kolei w przypadku pieczenia, wyłączajmy nagrzany piekarnik kilka, kilkanaście minut przed planowanym końcem pieczenia – potrawa i tak „dojdzie" w nagrzanej komorze.