Czysto wszędzie, pięknie wszędzie...

Czystość w tak szczególnym pomieszczeniu, jakim jest kuchnia nabiera wyjątkowego znaczenia. Nie chodzi tu jedynie o regularne odkurzanie czy wietrzenie wnętrza. To coś więcej, to dbanie o zdrową atmosferę panującą w kuchni, w każdym jej zakamarku, ale też systematyczne mycie akcesoriów i naczyń codziennego użytku, blatów, frontów meblowych i... sprzętów AGD. Jednym słowem czyste i uporządkowane musi być wszystko, co ma styczność z żywnością, a w kuchni dotyczy to właściwie każdego elementu zabudowy i wyposażenia.
 

Systematyczność = porządek i ład

Najważniejsza jest regularność. To podstawa każdych porządków, a właściwie utrzymywania czystości i ładu. Jeżeli po każdorazowym użyciu jakiegokolwiek sprzętu kuchennego, po zakończonym gotowaniu czy biesiadowaniu dokładnie wyczyścimy używane sprzęty i akcesoria i z wielką starannością wymyjemy blaty robocze, zaoszczędzimy sobie długich godzin spędzonych na odskrobywaniu i doczyszczaniu zaschniętych resztek i przeróżnych zabrudzeń. Systematyczność naprawdę się opłaca.

• Blaty robocze regularnie przecierajmy czystą, wilgotną szmatką kilka razy w ciągu dnia, zwracając szczególną uwagę na usuwanie okruszków i resztek, które mogłyby rysować delikatną powierzchnię. Porządki takie wykonujmy bez względu na rodzaj materiału, z jakiego wykonany jest blat.
• Fronty meblowe na co dzień nie potrzebują szczególnej pielęgnacji, chyba, że zabrudzą nam się podczas gotowania lub widać na nich nieestetyczne ślady palców (problem ten dotyczy szczególnie ciemnych frontów polerowanych na wysoki połysk). W takim przypadku musimy je przecierać wodą z płynem do mycia naczyń i polerować kilka razy w ciągu dnia.
• Jeśli cokolwiek nam wykipiało lub się przypaliło podczas gotowania, zaraz jak tylko sprzęt wystygnie przetrzyjmy zabrudzone miejsca wilgotną szmatką z kuchennym detergentem. W przypadku płyty gazowej jeszcze w trakcie gotowania możemy wylać na jej powierzchnię odrobinę wody, która zapobiegnie przywieraniu zabrudzeń. Wyjątkowo komfortowa w tej materii jest płyta indukcyjna, która nie nagrzewa się podczas pracy, zabrudzenia nie zasychają więc na jej powierzchni, można je też usuwać w trakcie gotowania, bez obaw o poparzenia.
• Po zakończonym pieczeniu komorę piekarnika trzeba zawsze przetrzeć delikatną, zwilżoną szmatką, nawet, jeśli nic nam się nie przypaliło – pozwoli to usunąć z wnętrza piekarnika zapachy i skroploną parę wodną, a jego pierwotną czystość i świeżość zachować na dłużej. W przypadku cięższych zabrudzeń, dobrze jest wstawić do nagrzanego piekarnika pojemnik z wodą, która parując rozmiękczy przypalone resztki i pozwoli je szybko i łatwo usunąć.
• Okap kuchenny również potrzebuje systematycznych przeglądów i czyszczenia. Warto więc wymieniać i czyścić filtry zgodnie z instrukcją producenta, w przeciwnym razie jego praca będzie wyjątkowo nieefektywna i bezcelowa.
• Podobnie rzecz ma się z lodówką – regularnie, najlepiej co kilka dni, a przynajmniej raz w tygodniu, sprawdzajmy jej zawartość, wyrzucając produkty nieświeże i przeterminowane. Wnętrze urządzenia przecierajmy delikatną szmatką zamoczoną w wodzie z płynem do mycia naczyń.
• Zlewozmywak również potrzebuje regularnej troski, najlepiej jest go myć każdego dnia wieczorem, a wycierać do sucha po każdorazowym użyciu – nie pozostaną na nim wtedy nieestetyczne ślady po kropelkach wody, trudniej też będzie osadzić się na jego powierzchni osadom z kamienia.

Ciężkie działa

O ile systematyczne usuwanie mniejszych zabrudzeń zdaje egzamin na co dzień, o tyle raz na jakiś czas przytrafi się kuchenna wpadka w postaci trudnych do usunięcia plam, przywartych resztek, przypalonego tłuszczu. Jak poradzić sobie w takiej sytuacji? Pod żadnym pozorem nie wolno używać w kuchni silnie żrących środków lub rysujących delikatne powierzchnie proszków do czyszczenia. Warto za to skorzystać z babcinych sposobów, które nie tylko w wielu przypadkach okazują się skuteczne, ale z reguły są naturalne, ekologiczne i nieszkodliwe dla kuchennych powierzchni. Jednym z najczęściej stosowanych patentów jest namaczanie wyjątkowo zabrudzonych elementów w ciepłym roztworze sody i mycie ich z jej pomocą. Doskonale nadaje się ona do czyszczenia płyt grzewczych, piekarnika czy okapowych filtrów. Co więcej, soda świetnie pochłania wilgoć i niepożądane zapachy, dlatego warto wstawiać ją na talerzyku lub spodku do lodówki, dzięki czemu zapobiegnie przenikaniu się zapachów pomiędzy chłodzonymi produktami. Ocet i jego roztwory z kolei doskonale nadają się do odkażania, odkamieniania i polerowania kuchennych powierzchni. Mieszanka wody i octu świetnie usuwa kamień z wnętrza czajnika (nawet elektrycznego), powierzchni zlewozmywaka, idealnie eliminuje zacieki z wody, nadaje też wyjątkowy połysk szklanym i polerowanym powierzchniom. Z powodzeniem można go więc stosować do mycia frontów meblowych (również tych drewnianych), szyb okiennych, a nawet szklanek i kieliszków. Dobrze sprawdzi się też w chłodziarce, której wyczyszczone wnętrze warto przetrzeć szmatką nasączoną octem – usuniemy w ten sposób przykre zapachy, odkazimy wewnętrzne powierzchnie i zapobiegniemy powstawaniu pleśni.
 

„Specjalistyczna" pomoc

W nowoczesnej kuchni nie warto jednak całkowicie rezygnować ze środków czystości, specjalnie dedykowanych temu pomieszczeniu. Raz na jakiś czas dobrze jest wyczyścić i zaimpregnować kuchenne powierzchnie specjalnymi detergentami i płynami. W specjalistycznych sklepach bez trudu znajdziemy preparaty specjalnie stworzone do czyszczenia i pielęgnacji kamienia, płyt MDF, drewna, ceramiki. Nałożenie ich na czyszczone powierzchnie sprawi, że zyskają one nowego wyglądu i uroku. Również sprzęty AGD warto czyścić specjalnymi płynami i mleczkami, które nie tylko doskonale je odtłuszczają, odkamieniają i odczyszczają, ale też odświeżają i przedłużają ich żywotność. Zaopatrzmy się więc w specjalne środki do czyszczenia zmywarki, okapu, płyt indukcyjnych i ceramicznych, a przede wszystkim w prepraty do błyszczących powierzchni wykonanych ze stali nierdzewnej, których w we współczesnych kuchniach nie brakuje.