Skrzydełka piekło-niebo
Skrzydełka...kolejne danie z serii szybkich smakujących wszystkim. Domowej roboty skrzydełka sa wyśmienite. Soczyste w środku i chrupiące z zewnątrz...diabelsko pikantne w środku ale wraz z aksamitnym dipem serowym, tworzą parę doskonałą.
Przygotowanie:
Krok 1: Skrzydełka umyć i osuszyć.
Krok 2: Obciąć najcieńsze końcówki skrzydełek i wyrzucić.
Krok 3: Mięso natrzeć solą morską
Krok 4: w miseczce wymieszać sos sojowy z syropem klonowym i sambalem i cukrem.
Krok 5: Skrzydełka wrzucić do woreczka, dodać marynatę. Worek szczelnie zamknąć.
Krok 6: Mięso włożyć do lodówki na przynajmniej 5 godzin, odwracając woreczek góra-dół, aby marynowało się równomiernie.
Krok 7: Po tym czasie rozgrzać piekarnik do temperatury 180 stopni, góra-dół.
Krok 8: Mięso, wraz z marynatą, przełożyć do naczynia, w którym będziemy je zapiekać.
Krok 9: Skrzydełka piec około 25 minut, przekładając od czasu do czasu na drugą stronę.
Krok 10: W międzyczasie zmiksować śmietanę z serem na gładką masę.
Krok 11: Dodać majonez, przeciśnięty przez praskę czosnek oraz sok z cytryny.
Krok 12: Dip dokładnie wymieszać i doprawić sola, pieprzem i listkami świeżego tymianku.
Krok 13: Pod koniec pieczenia przełączyć na funkcją grill 12 i obserwować mięso, aby go nie przypalić. Gdy skrzydełka pokryją się chrupiącą glazurą z obu stron, są gotowe.
Podczas spotkań towarzyskich często przygotowuję wielką michę skrzydełek. Zazwyczaj staram się, aby podać do tego przynajmniej 3 różne dipy. Serowy, czosnkowy i BBQ. Skrzydełka są zawsze zjadane do ostatniej sztuki, więc wygląda na to, że są baaaardzo smaczne.