Tortellini nadziewane ricottą i suszonymi pomidorami z baby szpinakiem i chili z cytrynową nutą
Jeszcze niedawno sama suszyłam pomidory w promieniach włoskiego słońca. Mam jeszcze kilka słoiczków domowej produkcji... sama esencja pomidorowego smaku. Podejrzewam, że takich „pomidorowych szczęściarzy" jak ja jest niewielu, ale gwarantuję, że tortellini wyjdą wyśmienite z suszonymi pomidorami, które możecie kupić w sklepie. Wybierajcie te najwyższej jakości... do tego ricotta, kapary i przyprawy... farsz gotowy. Esencja Włoch zamknięta w malutkich pierożkach... czyli coś na przedłużenie lata.
Przygotowanie:
Krok 1: Z mąki i jajek wyrobić gładkie ciasto i odstawić do lodówki na przynajmniej 30 minut.
Krok 2: Pomidory i kapary drobno posiekać, czosnek przecisnąć przez praskę, a parmezan zetrzeć na tarce o drobnych oczkach.
Krok 3: Wszystkie składniki farszu dokładnie wymieszać i doprawić solą oraz pieprzem.
Krok 4: Ciasto cienko rozwałkować, pociąć nożem na kwadraty o boku około 5-6 cm.
Krok 5: Na środek każdego kawałka kłaść po łyżeczce farszu i sklejać jak uszka.
Krok 6: Gotowe tortellini ułożyć na posypanej mąką stolnicy.
Krok 7: Na patelni podgrzać oliwę, dodać posiekany czosnek i drobno pokrojoną chili. Gdy czosnek zacznie się rumienić dodać szpinak, 2 łyżki wody oraz sok i skórka z cytryny.
Krok 8: Tortellini ugotować w osolonej wodzie przez około 3-4 minuty i odcedzić.
Krok 9: Dodać do szpinaku i wymieszać, oprószyć świeżo mielonym pieprzem.
Gdy przygotowuję makaron dla 2-3 osób często robię to ręcznie, za pomocą wałka. Jestem przekonana, że ciasto w ten sposób przygotowywane jest smaczniejsze - na pewno ma inną strukturę, nie jest gładkie i sos nie spływa po nim z łatwościa na dno talerza. Przy większych ilociach np. w restauracji, czy podczas rodzinnych obiadów pomagam sobie w pracy maszynką do robienia makaronu. Ciasto wałkuję do grubości 4 (numery na maszynce). Pamiętajmy o tym, aby nie przechodzić na numery "co dwa lub trzy" tylko zmniejszać sie po kolei, ponieważ ciasto zacznie się rwać i podczas gotowania z tortellini wypłynie farsz.