Bigos z młodą kapustą
Mam ogromny szacunek do kuchni staropolskiej, dlatego bardzo często źródłem inspiracji kulinarnych jest historia polskiej kuchni. Dzisiaj postanowiłem bazować na staropolskim przepisie na bigos lecz nie byłbym sobą, gdybym tam czegoś nie pozmieniał lub nie dodał czegoś od siebie. Oczywiście zawsze bazą bigosu jest kapusta kiszona, ze względu na dostępność nowalijek dołożyłem nutę młodej, delikatnej świeżej kapusty.
Przygotowanie:
Krok 1: Do garnka wrzucamy odciśniętą kapustę kiszoną, doprawiamy pieprzem, zgniecionymi owocami jałowca, liściem laurowym i zielem angielskim oraz zgniecionym czosnkiem i gotujemy ok 1,2 h, po tym czasie do kiszonej kapusty dodajemy posiekaną młodą kapustę i gotujemy jeszcze ok 0,5 h.
Krok 2: Grzyby gotujemy w małym garnku ok 20 minut, następnie odcedzamy nie wylewając wywaru, który dodajemy do gotującej się kapusty.
Krok 3: Na dużej patelni rozgrzewamy smalec i smażymy po kolei: karkówkę i mięso wołowe skrojone w kostkę. Gdy się zarumieni przekładamy do innego naczynia i smażymy kiełbasę również skrojoną w kostkę. Gdy kiełbasa nam się podsmaży przekładamy do naczynia z wcześniej usmażonym mięsem i na tym samym tłuszczu smażymy boczek oraz cebulę posiekaną w kostkę.
Krok 4: Gdy kapusta się ugotuje dodajemy do niej koncentrat pomidorowy, mięso, kiełbasę oraz boczek i podsmażoną cebulę, a także wcześniej ugotowane grzyby. Całość przykrywamy i gotujemy na małym ogniu ok 1 h.
Krok 5: Po godzinnym gotowaniu dodajemy śliwki, oraz powidło i całość gotujemy jeszcze ok 10 minut ciągle mieszając. Na koniec możemy doprawić solą jeśli tego wymaga oczywiście.
Bigos jest najlepszy w kolejnym dniu po ugotowaniu i kilkukrotnym podgrzewaniu oraz wystudzaniu. Jeśli bigos jest za mało kwaśny należy dolać soków, które powstały z wyciśnięcia kiszonej kapusty.