Stek z masłem śliwkowo-tymiankowym
Steki to bardzo proste danie. Oczywiście gdy chemy uzyskać odpowiedni stopień wysmażenia, poprzeczka się podnosi. Jak we wszystkim praktyka czyni mistrza. Najlepiej poznać po dotyku, po sprężystości mięsa. Ale i tak mamy szczęście... wszystkie stopnie wysmażenia są jadalne, choć nie zawsze trafimy w nasze upodobania. Jest jednak ważna zasada... lepszy stek niedopieczony, niż zbytnio wysmażony.
Przygotowanie:
Krok 1: Masło zostawić w temperaturze pokojowej, aby stało się miękkie.
Krok 2: Ze śliwek usunąć pestki i pokroić je drobno, dodać listki tymianku oraz sól. Wszystkie składniki razem wymieszać.
Krok 3: Uformować z masła rulon, owinąć folią spożywczą i włożyć do lodówki, aż będzie twarde.
Krok 4: Patelnię grillową mocno rozgrzać.
Krok 5: Steki oprószyć solą oraz pieprzem z jednej strony. Położyć na patelni doprawioną stroną do dołu.
Krok 6: Smażyć około 3-4 minuty (w zależności od grubości mięsa i upodobań).
Krok 7: Doprawić solą oraz pieprzem wierzch steków i przewrócić je na drugą stronę. Smażyć przez podobną ilość czasu jak poprzednio.
Krok 8: Steki zdjąć z patelni. Na każdym z nich położyć plaster masła śliwkowego i natychmiast podawać.
Aby uzyskać stek średnio wysmażony, najczęściej stosuje się następującą zasadę: na każdy centymetr grubości mięsa, 1 minuta smażenia z każdej strony. Krótko mówiąc...stek o grubości 3 cm, będziemy smażyć po 3 minuty z każdej strony. Można też zaopatrzyć się z jedną z najpraktyczniejszych rzeczy w kuchni....termometr. Wystarczy nakłuć mięso aby sprawdzić jego temperaturę...i wiedzieć jak jest w środku wysmażony.
Znakomite. Wyrafinowany dodatek dopełnia smaku