Babeczka z kaszy jęczmiennej i sera
Dzień jak co dzień, robię obiad. Typowy schemat dla większości z nas, to mięso, ziemniaki i jakiś warzywny dodatek. Idąc za tym tropem, postanowiłam zamienić tym razem ziemniaki na zapomnianą nam kaszę. Szybki sposób na przekupienie tych zniechęconych do niej to pikantne babeczki serowo-kaszowe.
Przygotowanie:
Krok 1: Ugotuj kaszę w osolonym wrzątku, ok.15 min.
Krok 2: Dodaj do kaszy starty żółty ser i chili, wszystko dobrze wymieszaj.
Krok 3: Formę do muffinek wyłóż papierem do pieczenia i nałóż do nich kaszę, dokładnie uklepując, tak żeby wszystko było zbite.
Krok 4: Na wierzchu posyp żółtym serem.
Krok 5: Włóż do piekarnika nagrzanego do 250 stopni i piecz do momentu aż wierzch się zarumieni, ok. 20 min.
Krok 6: Wyciągnij z foremki, gdy babeczki delikatnie ostygną.
To jaki ser żółty wybierzemy, to zupełna dowolność. Możemy poddać się naszej fanaberii.
Babeczki są przepyszne. Robi się je naprawdę szybko, wiec jeśli ktoś wraca późno do domu, to gorąco polecam wypróbować ten przepis. Jest świetny :)
Pierwszy raz spotykam się z taka propozycją i nie ukrywam wydaje mi się ona troszkę dziwna, ale spróbuję :))
Moja siostra sama sobie zaczęła ten przepis rzekomo ulepszać. Babeczkę z kaszy i sera polewa z wierzchu jeszcze keczupem raz pikantnym, a raz łagodnym ale stwierdziła, że lepsza jest z pikantnym. Sam jej eksperymentów spróbowałem ale do gustu bardziej przypadła mi babeczka z kaszy i sera z dodatkiem keczupu ale łagodnego . Ogólnie mogę wam polecić samą babeczkę z kaszy i sera tak jak i z dodatkami :)
Jak dla mnie przepis jest rewelacyjny. Dziecinnie prosty w wykonaniu, małoskładnikowy a smak powalający. Jako osoba nieprzepadająca za słodkościami kolekcjonuje przepisy na babeczki w wydaniu na ostro. Polecam też muffinki szpinakowe ;)