Polędwica wieprzowa na kremie borowikowym
Polędwiczka wieprzowa, jak i inne chude mięsa, to bardzo delikatny produkt. Jej stopień upieczenia najłatwiej kontrolować termometrem, przynajmniej do momentu, aż nie nauczymy się oceniać mięsa po jego sprężystości. Termometr powinien wskazywać 75 stopni, wtedy mięso będzie w środku soczyste a kolor mięsa będzie nadal różowy.
Przygotowanie:
Krok 1: Piekarnik rozgrzać do temperatury 200 stopni.
Krok 2: Polędwicę oczyścić z błon, posolić i oprószyć świeżo mielonym pieprzem.
Krok 3: Obsmażyć z każdej strony na niewielkiej ilości oliwy. Na patelnię oprócz mięsa, położyć również gałązki rozmarynu, aby oddały aromat.
Krok 4: Gdy polędwica będzie już rumiana, przełożyć na blaszkę i włożyć do piekarnika na około 15 minut.
Krok 5: W między czasie rozdrobnić blenderem grzyby na proszek. Mleko wymieszać ze śmietaną, dodać grzybowy proszek i zagotować.
Krok 6: Gdy będzie gorące, ubić trzepaczką do pienienia mleka.
Krok 7: Sprawdzić stopień upieczenia mięsa za pomcą termometdu. W razie potrzeby pozostawić na kilka dodatkowych minut.
Krok 8: Gdy są już gotowe, wyjąć z pieca i owinąć w folię aluminiową na 5 minut (błyszczącą stroną do środka).
Krok 9: Po tym czasie rozwinąć i pociąć na plastry o grubości 2cm.
Krok 10: Krem borowikowy rozłożyć na talerze, na nim ułożyć plastry polędwicy oraz podsmażony rozmaryn.
Nie zapominajmy o pozostawieniu mięsa, aby odpoczęło po upieczeniu. Jeżeli od razu rozkroimy poęwiczkę, aby ją zaserwować cały sok z niej wypłynie. Pomijając kwestie estetyczne, mięso będzie wtedy suche i juz nie tak smaczne jak być powinno.
Wygląda średnio - ale co kto lubi