Zupa krem z pora z miodem, gruszką i serem pleśniowym
Mimo gruszki, która nie jest typowo letnim owocem, to zupa która kojarzy mi się z latem. Pewnie to ze względu na jej kolor. Zawsze przygotowuję ją przy okazji kolacji urządzanych na świeżym powietrzu. Pięknie komponuje się z białym mięsem podawanym na drugie danie.
Przygotowanie:
Krok 1: Oczyszczonego pora kroimy w talarki (przypominam, że jadalna część to tylko ta biała). Talarki smażymy na maśle i dodajemy do nich miód.
Krok 2: Po chwili zalewamy pora bulionem i gotujemy do czasu, aż będzie całkowicie miękki. Następnie zupę dokładnie blendujemy, do momentu uzyskania delikatnego kremu.
Krok 3: Do gotowego dania dodajemy cienki plaster gruszki i cząstki sera.
Fajnie jest łączyć ostre smaki ze słodkością, dzięki temu uzyskamy wyważony smak. Tak samo tutaj uzyskaliśmy remis między ostrym porem i serem pleśniowym, a słodkością gruszki i miodu.
oooo taaaaaaaak!
Do mnie jednak ten pomysł nie przemawia :P Nie pasuje mi tu połączenie smaków.
Świetna zupka na te maga upalne dni :)