Które kwiaty pasują do kuchni?
Wielu domowników, na myśl o kwiatach w swych zacisznych kątach mieszkania, kojarzy rośliny doniczkowe wyłącznie z pokojem reprezentacyjnym. Owszem, w każdym salonie powinien znaleźć się jakiś kwiatek, bowiem ozdobi on wnętrze a ponadto akurat w tym pomieszczeniu mamy do dyspozycji na tego rodzaju dekoracje najwięcej przestrzeni. Nie oznacza to jednakże, że powinniśmy zrezygnować z upiększania roślinami innych wnętrz, w tym chociażby często pomijanej kuchni.
Rosnące do góry, ale niezwisające
Zanim wstawimy do lokum kuchennego jakikolwiek rodzaj rośliny, dobrze byłoby najpierw poczytać coś na jej temat, aby mieć pewność, że ta czy inna odmiana nadaje się do warunków panujących właśnie w pomieszczeniu takim jak kuchnia. Nie da się ukryć, że klimat owego obiektu mieszkalnego jest dość specyficzny – ciągle unosząca się para wydobywana z gotowanych potraw, przeróżne zapachy wydzielane z przyrządzanych dań, stale obecna wilgoć, ciepło i inne tym podobne czynniki mają zasadniczy wpływ na wzrost roślin. Do wnętrz tradycyjnych zamkniętych kuchni idealnie nadają się wszystkie kwiaty, które wzrastają do góry. Doskonałym tego przykładem jest chociażby język teściowej, czyli fachowo sansewieria, która czasem określana jest też żelazną rośliną. Nie zwiędnie po paru dniach bez wątpienia kliwia i równie długo utrzyma się w czterech kuchennych kątach modna dracena. Roślin wiszących do kuchni się raczej nie zaleca, ponieważ po prostu nie są praktyczne – łatwo o nie zahaczyć czy ściągnąć je na ziemię wraz z pełną ziemi doniczką. Najzwyczajniej kaskady zwisające znad sufitu przeszkadzają w codziennych domowych obowiązkach.
Światłolubne i „odporne" na wilgoć
Kuchenne warunki nie będą straszne trzykrotkom czy pelargoniom, które dobrze znoszą wilgoć i nawet jej nadmiar. W aurze wiecznie unoszącej się nad lokum pary wodnej przetrwają fikusy oraz paprocie. Warto także zainwestować w kaktusy, które znakomicie ozdobią przestrzeń okienną, ustawione na parapetach czy blatach znajdujących się tuż przy szybie. W cieple wzorcowo rozwiną się też skrzydłokwiaty. Przy kuchence gazowej natomiast można postawić na doniczki pełne storczyków czy subtelnych afrykańskich fiołków. Nie zawiedziemy się również inwestując w sępolie. Zupełnie nie nadają się zaś do kuchennego lokum prymulki czy araukaria, bowiem są to kwiaty lubiące chłód.
Które, gdzie ustawić
Nie możemy niestety umiejscawiać doniczek z roślinami tam, gdzie sobie wymyślimy czy gdzie nam pasują wizualnie. Musimy dostosowywać lokalizację kwiatów w kuchni konkretnie do warunków wymaganych przez poszczególne gatunki. Przy wychodzącym na północ oknie warto ustawić na parapecie skrzydłokwiaty oraz sępolię. Swego rodzaju półmrok jest dla tych odmian doskonały. Światła naturalnego nie za bardzo potrzebuje natomiast storczyk. Możemy w związku z tym ustawiać doniczki z owymi roślinami w środku wnętrza kuchennego. Jeżeli wiemy, że wybrany kwiat potrzebuje nieco więcej jasności niż możemy mu zapewnić, dobrze byłoby zainwestować w dodatkową lampkę czy nawet silniejszą żarówkę w żyrandolu. Istotne znaczenie ma także bliskość niektórych owoców i warzyw. I tak chociażby kwiaty hipeastrum nie dojrzewają, gdy w ich pobliżu znajdują się wszelkie odmiany jabłka.
W mojej kuchni królują zioła! Swoje miejsce znalazły na parapecie, który obecnie przypomina mały ogródek. Moja kuchnia jest nie dużych rozmiarów, więc nie mogę sobie pozwolić na umieszczenie w niej dużej ilości kwiatów - nad czym bardzo ubolewam. Gdzie można dostać takie doniczki jak na zdjęciu? Są przepiękne!
W swojej kuchni mam 5 doniczek z ziołami. Trzeba o nie bardzo dbać, tym bardziej jeśli często korzysta się ze świeżych ziół. Oprócz tego pięknie wyglądają, a co najważniejsze - niesamowicie pachną. Aktualnie nie wyobrażam sobie kuchni bez świeżej bazylii czy mięty.