Otwarta kuchnia hit czy kit?
Od pewnego czasu niezwykle popularnym trendem wnętrzarskim jest połączenie kuchni z salonem lub pokojem dziennym. To tak zwane 'otworzenie kuchni' wygląda niezwykle efektywnie, jest też bardzo funkcjonalne i sprawdza się w wielu Polskich domach. Ładnie wygląda, powiększa przestrzeń, daje wiele nowych możliwości. Niestety, jak wszystko, ma również wady – a więc czy warto otwierać kuchnię na salon? Jakie są wady i zalety otwartej kuchni?
Zalety otwartej kuchni
Otwarta kuchnia to fantastyczne rozwiązanie, zarówno w dużych jak i małych mieszkaniach. Otwierając kuchnię automatycznie powiększamy przestrzeń – kuchnia wydaje się większa, bardziej przestronna. Jeżeli decydujemy się na połączenie kuchni z salonem, mamy dwie możliwości. Możemy oba 'pomieszczenia' urządzić w dwóch różnych stylach, konkretnie zaznaczając granicę między nimi lub zastosować podobną kolorystykę i styl. Oprócz dodatkowej przestrzeni, otwarta kuchnia umożliwia nam nieustanny kontakt z domownikami i gośćmi. Nie spędzamy samotnych godzin w kuchni, podczas gdy reszta towarzystwa dobrze się bawi – cały czas, podczas przygotowywania posiłków i przekąsek mamy kontakt z bliskimi. Otwarta kuchnia daje możliwość oglądania telewizji podczas gotowania. W ten sposób możemy łączyć przyjemne z pożytecznym i maksymalnie wykorzystujemy czas. Jeżeli nie mamy okna w kuchni, połączenie jej z salonem dodatkowo ją rozświetli. Kuchnia połączona z salonem to również łatwy dostęp do jadalni. Nie musimy pokonywać dużych odległości, chodzić po schodach i tracić dużo czasu na przygotowywanie i sprzątanie stołu. Otwarta kuchnia to również okazja do wspólnego gotowania – co korzystnie wpływa na więzi między ludzkie.
Wady otwartej kuchni
Otworzenie kuchni na salon, ma również swoje słabe strony. Chodzi przede wszystkim o widoczny bałagan. Decydując się na kuchnię z salonem musimy być świadomi tego, że kuchnia jest otwarta i dostępna dla wszystkich. Nie trzeba się szczególnie wysilać, wszystko widać jak na dłoni – dlatego systematycznie trzeba dbać o porządek w kuchni. Drugą, równie uciążliwą cechą kuchni otwartych jest hałas. Przygotowując posiłki niejednokrotnie używamy sprzętów, które są dość głośne – nie mamy ściany i drzwi, która wszystkie dźwięki mogłaby zagłuszyć. Brak drzwi i ścian to również brak prywatności – a niektórzy podczas gotowania wolą mieć spokój niż kilkuosobową widownię. Jeżeli mamy małe dzieci, otwarta kuchnia może utrudnić nam kontrolę nad maluchami – przy zwykłej kuchni po prostu zamykamy drzwi i po problemie – tutaj, musimy mieć cały czas oczy dookoła głowy.
Dylemat otwartej kuchni
Jeżeli nadal zastanawiasz się nad najlepszym rozwiązaniem dla Ciebie i Twojej kuchni, możesz wybrać 'pośrednie' rozwiązania, które otwierają kuchnię na pokój dzienny, ale nie do końca. Dobrym trikiem, jest tutaj ścianka działowa, blat lub barek. W ten sposób lekko odgrodzicie kuchnię od salonu ale nie będzie to typowa ściana. Możecie wykorzystać również roletę, zasłonę lub po prostu rozsuwane drzwi – używacie, gdy tego potrzebujecie. Warto skusić się na takie rozwiązania – wpuszczamy do kuchni więcej światła, sprawiamy, że staje się bardziej przestronna ale jednocześnie sprytnie i subtelnie odgradzamy ją od salonu.