Tradycyjna lodówka kontra NoFrost
Każdy musi mieć lodówkę. Fakt ten pozostaje poza wszelką dyskusją. Jednak jaka ta lodówka powinna być? Obecnie na rynku mamy tak wiele różnorodnych modeli, że oferta ta może przyprawić o zawrót głowy. Pojemność, wysokość, kształt, położenie zamrażarki, zużycie prądu to nie wszystkie parametry, jakie powinniśmy wziąć pod uwagę decydując się na konkretny model. Musimy przede wszystkim zdecydować czy chcemy zwykłą lodówkę czy chłodziarkę z NoFrostem.
Ważne i ważniejsze
Wielkość lodówki, jej szerokość, głębokość czy wysokość jest bardzo ważnym parametrem przekładającym się bezpośrednio na pojemność urządzenia i ilość produktów spożywczych, jaką będziemy w stanie jednocześnie przechowywać w lodówce. Zużycie energii elektrycznej również powinno nas zainteresować, bowiem chłodziarka to jeden z nielicznych sprzętów AGD, który pracuje prawie non stop, 24 godziny na dobę, przez 7 dni w tygodniu i potrafi generować duże rachunki za prąd. Podobnie istotne jest usytuowanie zamrażarki – na dole bądź na górze urządzenia – jej lokalizacja będzie wpływać na codzienny komfort użytkowania chłodziarko-zamrażarki. O ile powyższe parametry są niezwykle istotne nie tylko przy wyborze lodówki ale i podczas jej późniejszego użytkowania, o tyle równie ważny, a może i ważniejszy jest system chłodzenia zastosowany w urządzeniu. To bowiem od niego zależy jak efektywnie chłodzi lodówka i jak długo będzie w stanie utrzymywać świeżość pozostawionej w niej żywności. A po to przecież wynaleziono chłodziarki.
Wszędobylski szron
Tradycyjne chłodziarki bazują na standardowym systemie szronowym. Charakterystyczną oznaką tego systemu jest osadzanie się szronu w chłodziarce (lub lodu w zamrażarce) powstającego z wilgoci wydzielanej przez chłodzoną żywność i dostającej się do wnętrza lodówki podczas jej otwierania. Na rynku występuje przebogata oferta tego typu chłodziarek – od małych, przez średnie, po bardzo duże modele. Bez większego problemu znajdziemy też tradycyjne chłodziarki z zamrażarką u dołu i u góry, z zamrażalnikiem wewnątrz chłodziarki lub całkowicie go pozbawione. Są to urządzenia znane od lat, jednak nie pozbawione nowoczesnych rozwiązań. Przykładem może być chociażby zastosowanie dwóch termostatów pozwalających na oddzielne ustawianie temperatur w komorze chodziarki i zamrażarki, a nawet dwóch agregatów umożliwiających całkowite wyłączenie jednej komory. Nowoczesne modele wyposażone są też w elektroniczne panele sterowania, by ustawianie poszczególnych parametrów chłodziarki było możliwie najbardziej dokładne i precyzyjne, a przy tym wygodne. Niestety główną wadą, a właściwie uciążliwością szronowej chłodziarko-zamrażarki jest konieczność jej regularnego rozmrażania. Zbyt duża ilość szronu, a przede wszystkim lodu, nie tylko pomniejsza wewnętrzną przestrzeń w urządzeniu, ale wpływa też negatywnie na zużycie prądu przez sprzęt. Co prawda nowoczesne modele same potrafią rozmrażać automatycznie komorę chłodziarki, nie zawsze jest to jednak skuteczne. Poza tym automatyczne rozmrażanie nie dotyczy zamrażarki, komorę tę i tak musimy samodzielnie rozmrozić i oczyścić.
Na sucho
Problemów z rozmrażaniem nie mają za to posiadacze chłodziarek z systemem NoFrost. Lodówki tego typu chłodzą i zamrażają żywność za pomocą zimnego powietrza wprowadzanego do wnętrza urządzenia systemem specjalnych kanałów. Powietrze takie, za sprawą wentylatora, jest w ciągłym ruchu w komorze lodówki czy zamrażarki, co więcej, jest też z niej usuwane i wymieniane na „nowe", suche. Brak wilgoci wewnątrz sprzętu oznacza nic innego jak brak szronu i lodu, co eliminuje konieczność rozmrażania urządzenia. Lodówka z NoFrostem wraz z wilgotnym powietrzem, usuwa też na zewnątrz ewentualne, nieprzyjemne zapachy. Suche i chodne warunki w lodówce i zamrażarce sprawiają, że przechowywane w nich produkty spożywcze dłużej zachowują świeżość i wolniej ulegają zepsuciu niż w przypadku zwykłej, szronowej lodówki. Wielkim atutem tego typu urządzeń jest jednak też to, że mrożonych produktów umieszczanych w zamrażarce nie sklejają się (jak ma to miejsce tradycyjnych lodówkach). Niestety lodówki z systemem NoFrost mają również swe wady. Główną z nich jest wysuszanie chłodzonych produktów, co wymusza przechowywanie żywności w zamkniętych pojemnikach, najlepiej plastikowych lub szklanych.
- https://www.maxkuchnie.pl/artykuly/lodowka-low-frost-wady-i-zalety-2993.html
- https://www.maxkuchnie.pl/artykuly/dlaczego-drzwi-lodowki-sie-nie-domykaja-2771.html
- https://www.maxkuchnie.pl/artykuly/gdzie-powinna-stac-lodowka-w-kuchni-2797.html
- https://www.maxkuchnie.pl/artykuly/jak-rozmrozic-lodowke-rozmrazanie-chodziarki-krok-po-kroku-3043.html
bez porownania - od razu po pytaniu w tytule nasuwa się odpowiedź
Polecam lodówkę NON-FROST MPM-343-FF-47. Zdecydowaliśmy się na lodówkę ze względu na piękny i nowoczesny design, opcja no frost i świeżość owoców i warzyw również była dodatkowym czynnikiem. POLECAMY